Komentarze: 9
... tylko szkoda ze nie ma szwieczek , ani pamieci ....
ani jednej .
Happy Birthday to Me .
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
... tylko szkoda ze nie ma szwieczek , ani pamieci ....
ani jednej .
Happy Birthday to Me .
No cholera .... i nastepny rok . Jutro sa moje urodziny . 21 . Zalozylam ten blog jak mialam 17 i chodzilam do liceum w USA i kochalam zycie .
Teraz tez kocham zycie . Aczkolwiek o wiele mniej . Warszawe tez kocham . Tak ladnie smierdzi . Tak , dalej jestem dziewica , juz to zaczyna sie robic zalosne jak pisze o tym na blogu . To jest tak jak pisza ze w Baghdadzie kogos zabili . Ojojoj , juz nas to rusza naprawde . Napisz ze kogos Coalicja uratowal czy cos ; do chuja . Preciez uwierze .
Co za nostalgia , czemu jestem taka sarkastyczna/ironicza/whatever (niepotrzebne skreslic) ? Studuje juz psychologie rok , jakas tam sesje zaliczylam i musze zapic . Cos tam wiem , ale wiem jedno napewno ! Jestem popierdolona . No tak , wiem ze w to *trudno* uwierzyc .
Co sie znaczacego stalo w moim zyciu od 4 lat ? Co za nostalgia (zalosne naprawde !)
1. Mieszkalam w USA i Kochalam Polske . Teraz mieszkam w Polsce i coraz bardziej kocham USA . Moze to przez ten popierdolony akademik .
2. Studuje na UW . Podkreslam ze Studuje a nie Ucze sie . Uczy sie w Krakowie , Studuje w Warszawie ; no chyba ze masz ladna figure i duze cycki to nie musisz ani Studjowac ani Uczyc sie . Pan robi to za Ciebie (i w Ciebie wsadza wiedze o Zyciu ; nawet codziennie jak dzienne ) .
3. Nadal pracuje , o wiele mniej : ale w Zydowskiej restauracji .Super , postep o *taki* ; tylko wlozyc sobie ostry przedmiot w oko , naprawde (ewentualnie komus kto ma pejsy) .
4. Dalej niemam faceta . Im bardziej inteligenta , wrazliwa na piekno* i blyskotliwa sie robie , ale zarazem grubsza , wiec to sie ladnie skresla nawzajem . Uwielbiam matme , a mowia ze nie umiem robic liczebnosci i wariancje i te tam bzdety :
inteligenta, fajna, blyskolitwa, z poczuciem humorem / gruba = 21 letnia dziewica .
Praca Magisterska murowana : mowilam preciez ze sie ucze . Jestem B O S K A .
*to mi powiedzial chlopak co zapomnial mnie zapoznac ze swoja zona i dzieckiem . Stefanek , bystry 8 letni chlopiec ; tata ma 24 lata , gibaja sie .
5. Rowniez jest mi lepiej materialnie . Preciez proste . Mialam motywacje do zycia : teraz nie mam motywacji zeby nawet zorganizowac mycia zebow . Mialam auto : teraz mam tramwaje . Mialam kiedys kase : teraz nie mam nic . (4 grosze na koncie) Mialam prace : teraz mam duzo wolnego czasu . Uzytkuje z niego dobrze . Staram sie rozwiazywac swoje egzystencjonalne problemy . Jak rozwiaze chociaz jeden , np Czemu jestem taka chujowa . To dam znac . Wzrusze sie i napisze ulotke o swoim zyciu , i jak z tego wybrnelam i wysle do margaryny Kasi , moze wygram Fiata Punto .
Wnioskek z tego dla Amerykanskiego Therapist : leki antydepresjne .No co ty , Pani Doktor of Psychology !
Preciez ja love life , jest takie fucking dobre , ze ol dzisas .
Wesolych Swiat Aniu , Kurwa Ogarniaj .
Studuje w Warszawie , ogarniam temat , czaje baze .... montuje sie zeby wydawac hajs ; i pozniej gnije z fumfli . Kaczke hodujemy w akademiku . Duzo pije , malo sie ucze , uwielbiam moj akademik , nawet sie do karaluchow przyzwyczialam .
Mam 21 lat (prawie !) I to mnie kurwa przeraza , ale juz prawie rok studiow w Polsce za soba . Umiem dojechac do centrum ode mnie (3 przystaniki tramwajem Muranow , Krolewska , Plac Bankowy i CENTRUM)
Chodze na bounce , pije wodke z redbullem , jestem w ORANGE , kupilam baletki , za nic na swiecie nie pojde do Carrefoura w SZPILKACH , tesknie za moim autem , ceny mnie przerastaja w Polsce .
Dalej niemam faceta , ja jestem popierdolona wiem . Zwiedzam sobie , bylam na Mazurach , Podlasi i na Slasku i tak dalej . Bylo *spoko luz* .
Moze kiedyc schudne . Dopiero mieszkajac w Polsce dowiedzialam sie ze jestem rowniez Amerykanka i ze dziwnie mysle . Jestem dalej ta szalona dziewczynka z pierwszej notki ... 4 lata temu , i niewiele sie zmienilo , oprocz tego ze jestem glupsza , grubsza , nie ogarniam za bardzo i
KOCHAM POLSKE :-)
Jest 1 rano , a ja czekam na niepelnosprytna wspolokatorke , bo trzeba ruszyc wszystkie meble do 6 rano , bo jutro , stwierdzili ze trzeba zrobic eskmisje karaluchow porzadna u nas w Akademiku na Zamenhofa 10A , Muranow , Warsaw City .
Kurcze , a tydzien temu robilam im Auchwitz-Birkenau .... i nawet sie do nich przyzwczialam do tych karaluszkow jak mi laza po bulce rano ...
fumfle , no .
Kocham ten kraj , bo jest najlepszy na swiecie i najbardziej rozwiniety . Tyle ze w 19 stanach panuje rozwoj epidemi i 109 ludzi <---chorych (2 zabitych) panuje ...
E Coli ... ze szpinaku paczkowanego .
Dobrze ze jeszcze sie nie zmobilizowalam tak *NAPRAWDE SCHUDNAC* (juz 5 lat chudne ) i wpierdalam Burger King i kielbase .
bo jeszcze tyle mi potrzeba sraki porzadnej i smierci .
Preciez mam juz bilet (lece LOT-em) i lece za tydzien 27/09 do Polski . W jedna strone .
PS. Dostalam wize do Polski . Co za paradoks , obywatelka USA chce do Polski - w konsulacie dziwnie sie na mnie patrzyli i tylko mi wydali na rok . Skurwysyny .