Archiwum 31 stycznia 2006


sty 31 2006

JOLKA JOLKA ...


Komentarze: 8

leci ta piosenka .... juz dzisiaj chyba z 27 raz .... 20 lat (prawie) przezylam bez milosci , bez faceta , bez zwiazku , ale moje serduszko wiele kochalo , naprawde ... mocno , silnie , namietnie , i za kazdym razem zostalo odrzcone .... a to co bylo miedzy mna a facetami konczyla sie zalem , i tlumiony w sercu gorycz i smutek .... teras los postawil mi szanse na drodze .... szanse co chce wziac w moje raczki ....

 

... ale los jest kurwa perfidny ! bo nie dosc ze jest K. to teras jest ... no jest po prostu ! Na dyskotece .... w szkole .... w kafejce ... jest ! Czuje ten wzrok wlepiony we mnie ... w moj biust .... czuje jak wiruje do srodka , widze w ich oczach odbicie blasku z moich oczu ... nowy , optymistyczyny , tajemniczy , milosny blask ... blask kobiety co zaczyna czuc sie kochana i zaczyna na nowo wierzyc ... I jest M. .... M. co wczoraj spotkalam w wieskszym gronie a widzialam ze mial tylko oczy na mnie ... a ja nie ... a M. duzo ma w sobie  ... naprawde , przed poznaniem K. to byl by pewnie dla mnie On ... ale ja chce K. Ale  nie moge miec K. !

 

a 20 lat los mi dal kurwa w dupe konia ....

dzisiaj bylam na leckji o godzinie 22 na polityce .... i pilam redbull'a i tak se wzielam kapsla .... A, B, C... wta i we wta .... i kapsel niechcial zejsc .... ale wreszczie *PIK*  i odskoczyl hucznie od puszki ... az profesor zauwazyl ....

 

...odskoczylo na literce M...

puszekzusa : :