Archiwum 24 czerwca 2004


cze 24 2004

W KIELCACH JESTEM........


Komentarze: 31

Czesc Wam! Jestem w Kielcach i sie  nudze jak mops.... w Sobote jade w GORY! Do Zakopca....kocham moja polske, to jest pewien jedyny dostep jaki dostane na net.Chce was @LL pozdrowic....i dopiero bede wchodzic na blogi jak bede w USA...jestem na polibudzie :>. Ale byly perypetie dolotu! Siedzialam z Londynu do Wawy kolo pana Mirka i pana Marka, co jak zobaczyli moj paszport mysleli ze ja nie umiem po polsku :> "E no Mirek patrz jaka dupka Amerykanksa, uwazaj na te cycuszki bo ci jeszcze stanie" I takie texty caly lot...a ja na koncu, "Zycze panom milego pobytu i milych wakacji!" Jakie dostalam galy buehahaha!!!!!!! Londyn to piekny kraj....miasto. Dobrze spadam ide menow tam podrywac czy cos KIELECICK :> I robie  na remizie 18tke w gorach dla 200 osob, takie ot, wesele!

Odbylam sie na odwage zobaczyc moja pierwsza milosc w Polsce. Pukam do drzwi bloku.....otwiera jego zona z jego pol rocznya coreczka,  Nila. Filip ma 17 lat. Jedno spojrzenie w jego oczy, i poszlam. On wiedzial, slowa nie byly potrzebne. Filip, kochalam ciebie kiedyc. Przepraszam.

Pozdrawiam Goraco z Kielc....moja ukochana Polska. Ide sie uczyc na biegi i na Sienkiewicza zmienic, chuja warte dolary za 3,60 zl. Fack......Buzka dla Krzysia......Krzysiu, Ela mi powiedziala, a co to za MARIUSZ do ciebie wydzwiani, juz kazdy wie :>. Ciocia musiala jej powiedziec, teras kazdy mysli ze mam milosc buehahaha!!! :*

Puszek :*

PS Teras jest nowe slowo w Kielcach "Pajac zajebany" hmm....wiec ja to sobie "zpoohuje" :-p

puszekzusa : :