kwi 18 2004

SEX+POOH=.....NIEGLONC FANTAZJE>........


Komentarze: 55

NIE CZYTAC JAK BO TO JEST SZCZERE MOWIE POWAZNIE!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy nie kochacie jak jest w naglowku "SEX"....idiesz na blog myslisz ze erotycznie wyznanie kogos co znasz i myslisz G=L=O=N=C....a tu kicha, Tak to bedzie notka o sexie....no tak  raczej o BRAKU sexu.....fack....tak, miala byc notka o..... no napisze ja po tej.....bosh niewiem co to jest....wiec czas na wyznania....(wiesz ten kto jaki dzisiaj mialam pojebany humor dalej do mam :D).....Stuka mi 18 lat....no i nie bylam nigdy calowana :( eh wiem czemu to jest ale nie o tym notka.....calowana nigdy a co dopiero seks buehahaha :D :D :D

CHCE SEX. TERAS. JUZ. UMIERAM. Z KIMS. Z ****. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. No moze jakies fajne gierki mnie teras zaspokoja tez :) bez seksu...bo czekam na milosc...chyba, niewiem? >>>>>METLIK W GLOWIE<<<<<

Leze godzinami i mysle, i to nie jest w lace i rozpuszcza moje piekne wlosy i czule caluje.....buehaha..... tylko pewnie gorsze niz "wieksza" polowa facetow. No i mysle i mysle. Wiesz tez tak bylo, ale teras to juz jest przesada i to nie lekka....WYSZYSTKO co widze to interpretuje jako sekso-podobne, doprawadzam ludzi do szalu z moim podtekstami :D. Jak by kto wiedzial co przez moja glowe leci....wybacz sylvia :D don't read on........nic juz nie pomoga przysznic....lodowaty ani moj mis....mam misia takiego BIG co jest odziany w koszulke co ukradlam takiemu chlopakowi co zajebiscie pachnial jakies Adidas czy niewiem Tommy Hiligifer.....i sie przytulam, wacham i marze.....ostro i krotko, albo czule i namietnie ;(.....ja chce dobrze z biciem sie przyznaje ze chce kochac, chce cala kochac kogos tak jak nikogo innego i zeby.....<to jest dla mnie trudnie ale to jest tez wyznanie> i   ktos mnie kochal do szalenstwa, choc nie jestem warta tego......chce mu sie oddac cala.....pierwsze umsyl, dusza, pschyike.....pozniej moje cialo ......cale....ja sie nie krepuje, jak bedzie mi dobrze to ON BEDZIE BARDZO DOBRZE wiedzial jak mi jest dobrze....bedze duzo jekow.....duzo ludzi mi mowi ze mam seksi glos, niewiem czemu :D......i innych rzeczy.....ja chce mu zrobic dobrze.......chce go wykorzystwac intelektualnie i fizycznie :D.......ale czy homorny mi na to pozwola? Preciez ja sie RZUCE na cos co ma penisa :D Czy to jest smutne? tak.....Zalosne?....tak.....czemu nie moge sie kontrolowac......chce miec takie doznania....byc w niebie..... chce zeby nie musial sie mna nawet przejmowac mi starczy ze chce byc ze mna ja chce mu dac niebo zrobic wysstko dla niego.......nie musi sie nic trudic wymagam nic tylko zeby byl........<czekaj wroce ide sie poloz bo mialam fajna fantazje>..........WROCILAM....opisze ja ale RADTED-G: (to jest bardzo egoisztyczne)

Leze i on mnie maluje  na plotnie i pozuje dla niego na takiej kanapce (taka mala co miala Marilyn Monro) jestesmy w jakims duzym zamku, jest baldachmin, jest po calym wielkim pokuju swiece w butelkach po winie jest romantycznie idealanie....(nie powiem kto jest ON z wzgledow bezpiecznestwa, on wie kim jest :D).......Pooh jest nie odziany i caly w miodzie i w kremie, przychodzi do mnie i pierwsze maluje na moim ciele tym owym moidem i kremie....pozniej zlizuje to ze mnie calej  :).........dalej nie powiem i nie napisalam tego wulgarnie i probujac nie pisac hardcore :)

Co ja napisalam?  Nie powinnam byla tego robic. Ale coz. Blog to blog. Doszlam do tego ze Umieram i juz nie wytrzymuje, a z reguly jestem szczera osoba.......jak ktos niechce to niech nie czyta, wybaczie mi dzisiaj mam taki dzien, ponownie..............a czy ja po prostu chce byc przytulana i poglaskana i cieple slowko........czy to jest tak duzo.....tak jestem bardzo no.... staroswiecka feminystka......chce zeby ktos mnie poglaskal i powiedzial ze bedzie dobrze....ze jestem glonc....(ladnie i zgrabna nie jestem nawet na to nie licze)........i ze widze w jego oczach......moze to nie chodzi nawet o seks  lecz milosc.........................................czy ja czekam na ksiecia z bajki? Przestalam wierzyc w Mikoloja i bajki.....czy te smoki i jaskienie i zamki i ON....istnieja?...................................

PS Niewiem o czym jest notka.....pisalam i nie cenzurowalam....zbytnio...... :*

puszekzusa : :
lifesucks==>noname
19 kwietnia 2004, 02:54
jakie to piekne :) Aniu masz szczescie puszku superasnie :) normalnie glonc nieprawdaz?? hehe supcio! noname chociaz ty jeden nie wstydziles sie napisac tak wyzywajacego a zarazem erotycznego i miłosnego wyznania :) mi sie podoba .. a jak komus nie to niech nie czytaja... Puszku ja cie tez pozdrawiam słonko :) buziaczki :*:* :)
19 kwietnia 2004, 02:34
Bede delikatnie piescic jezykiem Twoje nagie cialo, calujac Twoja szyje, bede zaglebial sie w Tobie, delikatnie pieszczac Twoje piersi. Zaczne calowac Cie cala od gory az po sam dol wzbudze w Tobie wszystkie zmysly nawet te ukryte. Jezykiem bede piescil Twoja sliczna muszelke by zabrac Cie w ogrod rozkoszy, a Ty bedziesz czula sie jak w niebie. Chce zebys poczula sie naprawde wyjatkowo. Aniu Kocham Cie na zawsze :*
19 kwietnia 2004, 00:46
Pooh kazdy ma fantazje, ale nie kazdy ma odwage zeby o nich mowic(nawet na blogu), ty ja masz i bardzo dobrze, a co do języka to jak na amerykanke piszesz swietnie w tym jakze trudnym języku....pozdrawiam
jA.maRzYcieLka..!!
19 kwietnia 2004, 00:45
hmm na mnie w kolezanki mowia ze jeste NIEWYZYTA...sexualnie....hehehe... nom ale masz fajne fantazje.... fajna notka.... wiesz nie bede wspominala o wlasnych fajtazjach.. moze kiedys ale nie teraz... ale zycze zeby twoje sie spelnily... ale pamietaj ze to musi byc kto wyjatkowy... nie daj sie byle komu.... jestes wyjatkowa... i na pewno ktos wspanialy pokocha ciebie tak jak zaslugujesz i on spelni te marzenia.. zobaczysz.... 3maj sie....
18 kwietnia 2004, 23:24
trzymam kciuki zebys szybko zrealizowala te fantazje, no i hmm podziwiam za szczerosc
lifesucks
18 kwietnia 2004, 22:17
KUZWA MOJA NOTKA GDZIES NA GORE POWEDROWALA!! BLEAH :(((( TAAI ROZUMIEM CIE CO TYCH CHRONOLOGICZNIE NIE POUKLADANYCH KOMENTARZY :(( >:(
lifesucks
18 kwietnia 2004, 22:16
Ejj ja mam pytanie do tych co sie niby oburzyli notka Puszka... O CO WAM CHODZI?? EJ CZY SEX TO JEST AZ TAKI STRASZNY TEMAT?? TO JUZ CHYBA TAKI TEMAT TABU NIE JEST!! SEX TO RZECZ LUDZKA.. JEZU JAK WAM NIE WSTYD W OGOLE TAK PISAC?? NIE BEDE JUZ TUTAJ PISAC BARDZIEJ DOSADNIEJ, ALE W SUMIE TO NIE WIEM O CO WAM CHODZI?? JEST WIELE BLOGOW NA KTORYM SIE PISZE O SEXIE.. I TO NIE TYLKO O SWOICH PRAGNIENIACH ALE TAKZDE PRZEDSTAWIONE CALE SCENY ŁOZKOWE.. A POZA TYM TO ILE WY MACIE LAT ZEBY TAK SIE OBURZAC.. pozatym mogliscie tego w ogole nie czyatc... na samym poczatku bylo napisane przez puszka WIELKIMI literami ze ten kto nie chce niech nie czyta.. to chyba na tyle POZDRAWIAM CIE PUSZKU KOFFANY :) BUSKA :*:*:*
evelio
18 kwietnia 2004, 22:12
przeczytalam, nie zaluje:) jedno tylko bardzo mnie zaskoczylo...\"choc nie jestem warta tego\"...Puszku! kazdy zasluguje na milosc!!!!
Sylvia
18 kwietnia 2004, 21:30
I didn\'t get the joke towards me, please explain, i\'m confused, was it even towards me?!?!?!
18 kwietnia 2004, 20:22
Ja pierdole... jaka dyskusja... weźcie dajcie na luzz! To Puszka blog i co Was to obchodzi co pisze! A obrażać to jej nie musicie... Puszku nie waż mi się przejmować!!! :*
18 kwietnia 2004, 19:51
no puszq... nie pisz takich notek bo moga byc dziwne reakcje u chlopaków :D a teraz cos do kogos o nicku .............brunetkowo.................... tak wiec... dowiedz sie wpierw skad puszek pocodzi potem dopiero pisz o jezyku ojczystym... a jesli nie umiemy czytac to nie krytykujmy innych. nie chce byc nieuprzejmy dlatego na tym zakoncze. Puszek.... wporzo nota... ale do tego potrzeba wyrozumiałych osób ;)
PuszekzUSA--->Winiet
18 kwietnia 2004, 19:37
ty zas o tej mentalnosci :P no ale jestem szczera :P....smacznego...pozdrawiam goraco :) i tez was @LL....o wow....ja nie wiedzialam ze tyle ludzi widzi jak sie staram...taai i lifesucks :) az sie poohowi lezka zakrecila...loving ja juz placze.....:) pozdrawiam was Pa Pa Puszek :*
winieta_drogowa--->bruntekowo
18 kwietnia 2004, 19:19
korzystajac z chwili upojenia alkoholowego powiem Ci slonce ze CZEPIASZ SIE ! I TO BEZMYSLNIE; ja tez nie znosze jak ktos robi bledy (chociaz bardziej nie lubie logicznych niz ortograficznych) ale trudno zebym krytykowal obcokrajowcow.. a co do sposobu wyrazania mysli to Puszek jest szcera i tyle, taka mentalnosc.. dobra ide trzezwiec, potem skomentuje note.. \"pokemoniarskie\" pozdro for @ll ! itd..
18 kwietnia 2004, 18:15
no wiesz nie wiem co mi odbilo perfi :> mowilam ze jestem \"inna\"...no dobra inna notka...ale nie napisalam jej hardcore :D kto nie chcial czytac to nie musial....JESTEM URODZONA W USA!!!!!!!!!!!!!!!! SAMA SIE NAUCZYLAM PISAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...wiesz brunektowo bardzo mi sie smutno zrobilo...naprawde sie staram serio, wiesz trudno mi jest czasami...wiem ze co dwie polowki i rowne...ale to mial byc zart temu napisalam \"wieksza\" polowka....wiesz to jest moj blog, moge pisac co chce, a jak umiem...co mam nie cwiczysz, i jeszcze gorzej pisac, smutno mi sie zrobilo bo naprawde sie staram :(......dobrze ze nie napisalam hardcore ciesze sie :D.......:*
brunetkowo
18 kwietnia 2004, 17:04
wybaczcie, takie małe zboczenie ;)
lifesucks
18 kwietnia 2004, 16:57
jezu, brunetkowo... wiesz nie mam nic do ciebie ale co do tej pisowni to ty masz chyba chopla na tym punkcie.. jak pamietam czekolada** tez niestety miala od ciebie komenta w jakiejs notce dotyczacej pisowni... kobieto wrzuc na luuzz. wazne ze ty dobrze piszesz..a o innych sie nie martw..oni pisza to co chca i jak chca!
18 kwietnia 2004, 14:49
Ja sobie myślę Puchu, że po prostu jeszcze nie przyszedł na Ciebie czas, poza tym z doświadczenia wiem, że od przesiadywania przed komputerem czy ciągłego zadręczania się czymkolwiek, to rzadko się coś samo naprawia. Znaczy się więcej aktywności ! Brunetko - jeżeli dobrze się orientuje to dla Pucha pierwszym językiem jest angielski więc wydaje mi się, że jej polski jest zupełnie dobry (znam setki rodowitych Polaków mówiących nieporównywalnie gorzej). Co zaś do pisania pod publike (w mniejszym lub większym stopniu) to kto jest bez winy niech pierwszy rzcuci komentem...
cichy -> brunetkowo
18 kwietnia 2004, 14:37
tylko w calej przenikliwosci swych gornolotnych mysli racz wziac pod uwage, iz Pooha jezyk polski nie \"zszedl na dukanie\" tylko z tego \"dukania\" wychodzi, albowiem trudniej jest urodzic sie i mieszkac za granica tam uczac sie jezyka niz nie zapomniec go, gdy opuszczajac ojczyzne mialo sie juz tenze jezyk opanowany. Tak wiec rade mam dla Ciebie abys zanim ocenisz najpierw poznala fakty a rade druga mam taka abys innych nie krytykowala bo sama mozesz zostac skrytykowana. pozdrowienia od kogos kto \"duka\" po polsku lat juz 21 ale dalej nie umie tak jakby tego chcial :)
18 kwietnia 2004, 14:01
pytanie do pooha. ile lat mieszkasz w stanach
brunetkowo
18 kwietnia 2004, 13:25
tez racja, aczkolwiek nigdy nie dopuściłabym aby mój język ojczysty zszedł na takie marne \"dukanie\"...

Dodaj komentarz