maj 26 2004

JESTEM BOSKA............


Komentarze: 50

Tak, wiem. Nie dosc ze jestem boska to jakze skromna. Wiecie chyba musze opatentowac nowa zlote zasade na kompy, jednak moja nie dziala. Przyznaje sie ze jednak sie mylilam, tak Wielki-Pooh nie mylny :>. Rozwalilam raz kompa....no haker....ale w to nie wnikam. Drugi za 70 prawie baniek nie dam rady naprawic i siedzi miech z wiruskiem. kOFfCiAny KoMpUS. Teras czekam az sie naprawi. Bo wyciagnelam z gniadzka, a jest to zawsze juz absolutna ostatecznosc w mojej zlotej zasadzie. Jak to nie dziala, to niewiem. Ale dalej bede boska. Teras mam lapotpa, ktorego tez rozwalilam. ALE UWAGA! Naprawilam, i co z tego ze usunelam wszystkie dane z twardego dysku, i ze mialam WINDOWS 2000, i programy co juz nie dam rady powrocic. Teras mam Windows 1995 i sie *kurwa ciesze, wiec cicho siedziec. Dziekuje. No i co z tego ze teras powolniej chodzi i jest tak zacofany jak by mial z 10 lat. I co z tego ze blogi.pl sie laduja czasami po 11 minut? Co z tego ze jak ktos mi na gg wiadomosc wyslyla to za kazdym razem komp sie wiesza? Preciez wazne ze naprawilam. Co nie? Wazne ze ja sie ciesze. Potrzebuje kompa zeby sie cieszyc, a to jest krok do szczescia, a preciez szczescie jest potrzebne do realizacji, "American Dream".  Nie musiscie mi mowic jaka jestem boska. Ja juz to wiem.

PS W Sobote byla studniowka. Ale to nic. Siedzialam pijana na gg. Pozniej mylam auto z Adamem pol nago, wiecie nie ma jak taniec na masce auta. Bylo tez cieplo, i byla woda, i waz co psikal wode,  i duzo bialej piany. Tak wiem to bylo dwuznacznie, bo jestem *kurwa subtelna.

PSS Dzisiaj wzielam autobus do domu o 3 po poludniu, jakos ciemno mi sie zdawalo. Z 57 osob bylam jednyny egzemplarz bialej rasy. Bez komentarza.

*To jest precinek, kurwa.

Pozdrawiam. Wiecie ze daje wam buziaczki, ale wiecie gdzie? A nie powiem, niechaj to zostawie do wlasnej interpratacji. Czuje sie hojna dzis, tam gdzie kazdy indiwidualnie chce :>. He He He.

Qurcze, zapomnialam gdzie tam wlepic glonc, nigdzie nie pasuje....wiec GLONC!

puszekzusa : :
*linka*
27 maja 2004, 14:45
Ahahahaha... Albo ja mam dzisiaj jakis dziwny dzień, albo sama nie wiem... Ale usmiałam sie niesamowicie. Chyba powinni w całej Ameryce chronić wszelkie komputery, żeby nie dostały się w Twoje ręce ;). Masz talent jak mało kto, Puszku :>. Ale nie martw się, ja też potrafię czasami coś rozwalić (na czele z samą sobą :>). A boska to Ty naprawdę jesteś i żadne takie wpadki tego nie zmienią :). Jejq, gdybym ja miała takiego kompa, to chyba by mnie szlag trafił i z nerwów całkiem bym go rozwaliła. Hmm... zastanawiam się, jak mogłaś nie pójść na tę studniówkę, ale z drugiej strony chyba Cię rozumiem. Fajny przecinek, nie ma co :>. No, no... chyba nie wiesz, w co się pakujesz, obiecując całuski każdemu w miejsce, którego sobie zażyczy ;). A z tym Twoim GLONC jestes po prostu gloncowita :]. Trzymaj się, Puszku Okruszku Kłębuszku :*. Pozdrawiam gorąco :*:*.
PuszekzUSA---->Sylvia
27 maja 2004, 13:45
OMY! Girlfriend, I do not even how you will be doing that, you have an insane schedule :P. CICHY WIEM! Buehahahaha! :>
cichy
27 maja 2004, 01:55
Pooh jestes boska :D
Sylvia
26 maja 2004, 23:54
I\'m so proud of u...u finally had a short blog that i can read in one breathe!! I loved it...and i love it how u are happy u were not complaining or anything in that one...u are a new person!! Prom next week ...for me! Excited ppl don\'t know me and now they\'ll be like wHoA! and then England...awards nite (hopefully cuz mrs. Bumbovic was being mean and if we don\'t get back from London then :(...)and then placement test... and then it\'s exams (i 4got to tell u...i flipped out yest. morning on my spanish teacher...and cuz of me she\'s giving extra credit and she changed my presentation grade so i can get an A!)...so hopefully no exams...and then yearbook...and then graduation!!!! I\'m so excited...June is a fast one for me!!!!
26 maja 2004, 23:47
no to pewnoo fajnie sie tanczylo na somochodziku, ja narazie swojego nie posiadam :/ ale chce miec, ale bardziej chce chyba miec jakiegos scigacza :D
26 maja 2004, 23:18
wiesz mi sie komp wiesza bez konkretnej przyczyny i to jest dopiero bajer i nowoczesność:P
PuszekzUSA--->qe?
26 maja 2004, 22:15
wiesz ja nie widze twojego bloga :P.....i nie zart :P Pozdrawiam! :*
qe?
26 maja 2004, 21:28
zart czy nie zart. pa. :)
PuszekzUSA---> qe?
26 maja 2004, 20:57
Wiesz moj blog moze ci sie wydawac zartem...ale dla mnie nie jest, posmucil mnie twoj koment :-(. Pozdrawiam...
26 maja 2004, 20:54
Ja spolszczyłam ;-p
qe? >> usaZpuszek
26 maja 2004, 19:45
osz, ucielo mnie. moje obserwacje zawsze sa fajne bo ja juz poprostu taka jestem fajna, nie ;>. tak wogole to wedle mnie i mojej skromnej, jak rowniez nikomu nie potrzebnej, opnii, ten blog to czyjs fajny zart. elo.
26 maja 2004, 18:05
Co to ja chciałam? A, glanc, po prostu GLANC :)
PuszekzUSA----> ?
26 maja 2004, 17:38
Tak ladnie poprosze kto to jest :-) Bo niewiem a ja z reguly jestem ciekawska :P bo masz fajne widze obserwacje :-D...Pozdrawiam!
?
26 maja 2004, 15:51
wychodzi mi, ze 1. mieszkasz w (tzw.) czarnej okolicy. tak wiec, na ile mi przykro, ze nie ma tolerancji i wogole, to jednak nie masz co narzekac tylko jak juz, sie przeprowadzic w inne, bardziej tobie koloropodobne, rejony i miec spokoj. niestety, takie realia, nie ma wolnej milosci. gdybys byla czarna/zielona/rozowa w tzw bialej okolicy sytuacja wygladlaby podobnie. tez by cie za bardzo nie kochali. opcja nr 2 jest taka ze ciagle wlecze sie za toba stado czarnych i portorykow, ktorzy nie maja ci nic milego do powiedzenie i brzydko na ciebie patrza. i jezeli to jednak to stado sie za toba wlecze, to.. masz pecha w zyciu i nie gadam z toba bo jeszcze sie mi udzieli ;)
26 maja 2004, 15:46
Nic tak nie poprawia humoru jak genialnie działający zbzikowany komputer :) Mysie samochodu półnago z siakimś osobnikiem płci męskiej :) Musiało być fajnie. Studniówka? Trzeba było pójść i pokazać towarzystwu kto umie się bawić :) Taaaaaaaaki buziak Puszku kochany :*
26 maja 2004, 14:36
ja też tak miałam, ale mojego kompusia format uleczył :=) polecam to też dla Twojego
jA.maRzYcieLka..!!
26 maja 2004, 14:31
ja mam tatusia informatyka wiec zawsze jak sie cos SAMO podkraslam samo popsuje to tata naprawi...:P heheheh wiec jest dopshe...:P mam nadzieje ze tobie sie juze klurde nei bedzie nic tak samo psulo...:P wime jakie to wkurzajce....:P nom ale badz dobrej mysli kochany Puszku...:) a ja tez jestem BOSKA...:D:D:D nawet BOSKO BOSKA...:D:D:D :P heh i rownie skromna jak Ty......:):):) jupi jupi jeeeeee....!!! hmm a to mysie samochodu... musialo byc fajnie...:D:D:D tez bym tak chciala heheheh.... z jakims mmmmmm przystojnym Murzynkiem....:D:D:D bosko...!!!! heh moze sie kiedys spelni.....:D:D:D nom i thx za buziaka w ....:P ja tez Tobie daje takiego wielkiego..... tam gdzie sobie chcesz.....:):):) buzka:*:*:* papa......
26 maja 2004, 13:33
a to Ty straszny rozwalacz jesteś - Pooh Wielki Rozwalacz, tak?
26 maja 2004, 12:48
Pooh :*:* Pamietaj o mnie :*:* Jestes zajebista i piekna :*:* pozazdroszcze tamtemu gosciowi co z nim myslas samochod :*:*
26 maja 2004, 12:23
Eeeeee Puszku........ odkryłaś Ameryke.................... ja tam zawsze wiedziałam że jesteś BOSKA!!!!!!!!!!!!!!! Yeah! :*

Dodaj komentarz