lis 29 2003

E...prawie zef umarl z nadzarcie, to chyba...


Komentarze: 4

O Puszek sobie popal...tak, tak...Puszek zaraz peknie, slowo honoru ze juz W ZYCIU tylko nie zerzem jak teras bo nie moge, ale ten indor byl dobry, jak to nie masz leftovers, TSK-TSK!!! O my mamy duzo, nawet nam jedna flacha zostala! Tak, tak!! W Zakopcu maja takie wielkiiiiiiiiieeeee parapety we WIERCHACH, ach, Puch kocha WIERCHY!!! Och tak KOCHA Puch Wlochow, ale w tym roku jak bylam w Polsce to przjechali takie typy z Wloch inno teras jet cool tam na dlugie wlosy z...tak, tak....pasemkami!!! No nie, JA nawet nie mam pasemek. Och ten lalus, Puch go juz nie lubi dretwy gosc, masakra, siedzi albo przed lustrem albo w ksziazce. I LOVE NEW YORK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Ja mieszkam w NJ) No ale Puszek stwierdza, ze POLAKI to ca jednak najladniejci gosci, nie skubia brwi, dzinsy ich nie ca ciasniejsze ode moich, ca bardzo glonc, tylko duzo razy troche glupkowate. Ale, no wiesz, "whatever floats your boat"...hmmm....wiesz co ja raz widzialam szczura w Nowym Jorku, a ja cie potwornie boje szczurow i teras mam kompleksy i sni mi cie po nocach!!! Ja psze co mi do glowy wchodzi, "random things" E no ludzie masakra, bylam dzisiaj na basenie....(e klamalam wlasnie tatko poszedl po nastepna flache, szbcy ca ta moja rodzinka, nie??????....) i na tym basenie niechcaco zlapalam chlopaka, za wiesz.....no ale mi BYLO glupio, co cie mowie, "sorry" czy cie udaje ze nic cie nie dzialo, bo on jet ratownikiem wiec bede go jeszcze widziec, i musze ta sytuacje zmienic, czy przniesc mu troche indora??? Masakra.....az teras piszac o tym robie cie czerwona. Stwierdzam, ze musze zaczac pracowac...kasy niemam....tak, tak!!! No ale ja do SHOPRITE nie ide, choc mial by mnie choj strzelic a no jeszcze pomysle nad tym. No ale Puszek idzie na www.idea.pl zeby napisac DARMOWE sms-y, bardzo GLONC!!! No to pApApApApA! ! ! ! !.....POZDRAWIAM!!!!......BUZKA!!!!.....~~~~~~~~~~Puszek~~~~~~

puszekzusa : :
Nebraska
29 listopada 2003, 23:07
he he... you were talking about my good English? As far as I know, I should have written "try TO save". :D
Nebraska
29 listopada 2003, 23:06
OK. So this what happens with your blog (and I had the same problem) - you write too much for one "session". I have no idea how it works, but try save the text more often and it should be OK.
Nebraska
29 listopada 2003, 17:19
...co do ratownika, to jestem skłonna myśleć, że raczej nie miał nic przeciwko temu co się stało... a że Polacy nie skubią brwi...? No akurat znam takich, co są wyjątkami. Ale bez przesady, są gorsze nawyki :)
29 listopada 2003, 05:18
NEW YORK RULEZZ BEJBI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na brookylnie na g/p duzo ladnych polackzow znajdziesz... wlochow tez przy okazji hihih... musimy keidys pochilowac... musisz wpasc tu na te nowo yorskie ulice hihihih..... ja nie umiem plywac a wienc za basen sie nie zabieram... a co do szczorow to ejst ich pelno w sabweju.... i pelno kakroci tez w domchan na brooklynie... u mnei an queensie ejst slicznie... tka ajkw poslce... rpzepieknie pachnie odokola...a nie bagnem ... hihih pozdroffka i caluski

Dodaj komentarz